Czy waga nie powinna jakoś szybciej spadać? Po trzecim dniu diety spadek odnotowany to 1,5 kg. Mało mobilizujące, choć z drugiej strony, to przecież dopiero trzeci dzień. Ale gdy zerkam na suwaczki innych osób stosujących Dukana, to jakoś bardziej imponujące wyniki chyba osiągają.
No cóż, z drugiej strony każde "-" jest lepsze niż "+" w przypadku diety, więc póki co nie narzekam i przyznaję się, co dzisiaj pożarłam :)
Śniadanie: Bułeczki dukanowe
No cóż, z drugiej strony każde "-" jest lepsze niż "+" w przypadku diety, więc póki co nie narzekam i przyznaję się, co dzisiaj pożarłam :)
Śniadanie: Bułeczki dukanowe
-3 jajka
-otręby pszenne i owsiane (ok. 6 łyżek, ale wychodzi to dopiero w trakcie robienia ciasta)
-proszku do pieczenia płaska łyżeczka
-kostka twarogu
-czosnek
-przyprawy wg uznania
Białka ubijamy, resztę składników mieszamy. Przy dodawaniu otrębów pamiętajmy, żeby chwilkę odczekać przed dodaniem kolejnej łyżki, gdyż zwiększają one swoją objętość w kontakcie z płynem i może się okazać, że ciasto ma już właściwą konsystencję bez dodawania kolejnej porcji otrębów.
-otręby pszenne i owsiane (ok. 6 łyżek, ale wychodzi to dopiero w trakcie robienia ciasta)
-proszku do pieczenia płaska łyżeczka
-kostka twarogu
-czosnek
-przyprawy wg uznania
Białka ubijamy, resztę składników mieszamy. Przy dodawaniu otrębów pamiętajmy, żeby chwilkę odczekać przed dodaniem kolejnej łyżki, gdyż zwiększają one swoją objętość w kontakcie z płynem i może się okazać, że ciasto ma już właściwą konsystencję bez dodawania kolejnej porcji otrębów.
Obiad: kurczak po indyjsku
1 podwójna pierś z kurczaka
1 jogurt naturalny
2 łyżeczki przecieru pomidorowego (dla fazy drugiej - pół puszki pomidorów bez skórki)
2 ząbki czosnku
średni korzeń imbiru
pieprz kajeński
curry
czarnuszka (nasiona cebuli)
Kurczaka kroimy na średniej wielkości kostkę. Zalewany jogurtem i gotujemy. Stopniowo dodajemy starty na tarce korzeń imbiru, wyciśnięte ząbki czosnku, curry, pieprz, czarnuszkę (warto się w nią zaopatrzyć, bo jej smak jest nie do podrobienia i jest bardzo wyczuwalny w daniu). Pod koniec dodajemy przecier pomidorowy (dla drugiej fazy zmiksowane pomidory bez skórki).
Opcjonalnie można dodać pół cebuli jeśli ktoś lubi.
Doskonale pasuję również nasiona kolendry i cynamon jeśli ktoś gustuje w takich smakach.
W drugiej fazie dobrze smakują również pieczarki w tym daniu.
Jeśli ktoś woli kurczaka mokrzejszego, umaczanego w dużej ilości sosu proponuję w pierwszej fazie dać 2 kubki jogurtu.
W drugiej fazie dodatkowym sosem są zmiksowane pomidory więc myślę, że jeden kubek jogurtu wystarczy.
Całość gotuję do miękkości kurczaka, co na oko wychodzi koło 20 min.
Danie jest przepyszne. Mokre i charakterystyczne.
Kolacja: "Oszukany" serek danio,
czyli pudełeczko serka naturalnego plus kapka (dosłownie wielkość łepka od szpilki podzielonego na pół) aromatu waniliowego, 2-3 tabletki słodzika
czyli pudełeczko serka naturalnego plus kapka (dosłownie wielkość łepka od szpilki podzielonego na pół) aromatu waniliowego, 2-3 tabletki słodzika
Niestety, więcej nie udało mi się zjeść. Po obiedzie byłam pełna do wieczora i właściwie serek wcisnęłam na siłę.
Comments Posted (0)
Prześlij komentarz